Sztuka Wojny

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

    Męczęństwo Prometeusza

    Piastun
    Piastun
    Mistrz gry


    Liczba postów : 3256
    Join date : 28/12/2020

    Męczęństwo Prometeusza  Empty Męczęństwo Prometeusza

    Pisanie by Piastun Sob Lut 04, 2023 6:56 pm

    Męczeństwo Prometeusza

    Męczęństwo Prometeusza  59d77763886cc-blog_jy_4823890_7416254_sz_prometheus

    Każde grzeczne dziecko wie, że (oprócz 100 gram ulubionej substancji oraz talerza pożywnej zupki), największym dobroczyńcą człowieka był Prometeusz. Z miłości do człowieka, wbrew woli bogów Prometeusz nauczył ludzi podstaw roli i hodowli zwierząt, wytwarzania narzędzi, budowy domostw i podstaw zielarstwa. Cały późniejszy postęp cywilizacyjny Hellenów jest następstwem jego działalności. Bogowie lubili tytana, dlatego przymykali oko na jego występki, jednak w momencie gdy przekazał on ludziom ogień, pałka Priapa się przegła. Wobec gniewu Zeusa, nieposłusznego tytana nie był w stanie bronić żaden inny bóg ani bogini. Swoją zbrodnię przypłacił miłosierny tytan przykuciem do skał Kaukazu oraz cierpieniem jakie powodował ogromny sęp, który każdego dnia wydziobywał mu wątrobę. Organ regenerował się, po czym ptaszysko znów przebijało dziobem skórę i mięso wybierając wątrobę Prometeuszowi. I tak po zapewne tysiącach lat mąk, nie wiedzieć dlaczego, Prometeuszem zainteresowała się Atena wraz z Hermesem. Niektórzy bogowie, za kulisami, twierdzą że kara nie powinna być dożywotnia (czyli w przypadku nieszczęsnego tytana - wieczna), a te tysiące lat jest wystarczającą karą. Oczywiście, nikt nie jest w stanie podnieść tematu w obecności Zeusa ani samodzielnie narazić się na jego gniew.


    Jednakże, bogowie gwarantują, że jeśli jakikolwiek bohater podjąłby się uwolnienia Prometeusza, są oni w stanie tymczasowo odwrócić uwagę kronidowego syna, tak by Zeus nie wiedział na kogo skierować swoje niezadowolenie w przypadku powodzenia całej akcji. Taki śmiałek musi jednak być nad wyraz sprytny i zręczny. Cała akcja musi jednak odbyć się w wyjątkowej ciszy, aby nie zwrócić uwagi Zeusa, dlatego na szczyt Kaukazu może wejść maksymalnie dwóch śmiałków.

    • Gracze mogą wysłać bohatera lub drużynę złożoną z maksymalnie dwóch bohaterów aby uwolnić Prometeusza.
    • Uwolnienie tytana zajmie tylko jedną turę (ta tura w której wysyłacie jest jednocześnie turą uwolnienia tytana).
    • W przypadku gdy uwolnić Prometeusza zechce więcej niż jeden niedziałający w porozumieniu z innym bohater lub drużyna, Hermes wybierze tego bohatera/drużynę, których łączny poziom zręczności i sprytu będzie najwyższy.
    • Nagrodą za uwolnienie tytana będzie wdzięczność bogów oraz błogosławieństwo Hermesa i Ateny.


    Ostatnio zmieniony przez Piastun dnia Nie Lut 05, 2023 10:43 am, w całości zmieniany 2 razy
    Piastun
    Piastun
    Mistrz gry


    Liczba postów : 3256
    Join date : 28/12/2020

    Męczęństwo Prometeusza  Empty Re: Męczęństwo Prometeusza

    Pisanie by Piastun Nie Lut 05, 2023 10:42 am

    Poprawka do powyższego: oczywiście chodzi o zręczność i spryt, nie o zręczność i wytrzymałość.
    Piastun
    Piastun
    Mistrz gry


    Liczba postów : 3256
    Join date : 28/12/2020

    Męczęństwo Prometeusza  Empty Re: Męczęństwo Prometeusza

    Pisanie by Piastun Sob Lut 25, 2023 8:30 pm

    Uwolnienie Prometeusza

    Męczęństwo Prometeusza  Piastunek_shot_from_a_new_high-budget_historical_film_ancient_m_8f3e863f-1f41-42fc-86c7-713b621e85fa

    Gdy na pytanie, czego nauczył się z historii Prometeusza, pewien Etol powiedział, że nabrał ochoty na smażoną wątróbkę. Tak oto zaczęła się historia słynnego regionalnego dania - wątróbki zapiekanej z cebulką i sekretnymi przyprawami. Ale nie o tym niezamierzonym darze dobrego tytana Prometeusza dzisiaj mowa. Stwórca ludzkości i ten, który dał jej ogień od tysiącleci cierpiał przykuty do skał Kaukazu, przyczyniając się do rozrostu lokalnej populacji sępów. Co jakiś czas sam Zeus zwykł zerkać z Olimpu, czy aby ptaszyska się nie lenią i czy któremuś z tworów tytana nie przyszło do głowy uratować Prometeusza. I tak stulecia mijały, ptaki tyły, a tytan cierpiał.

    Po Grecji rozniosły się jednak wieści o tym, że Hermes - bóg-szelma i bogini mądrości Atena poszukują śmiałków aby uwolnić Prometeusza. Wyprawa to była daleka i trudna, mało kto wiedział gdzie w ogóle jest ten cały Kaukaz, ale zgodnie twierdzono że nie jest to miejsce gdzie porządni Helleni powinni się zapuszczać. Jeden po drugim herosi twierdzili "eee, niewarto" i wracali do tabelek na pergaminie albo szli grzmocić satyrów. Znalazło się jednak dwóch śmiałków - Adros z Akris i Heron Tyrezjusz z Tanatyru. Jeden szybki, a drugi cwany, pasowali do siebie idealnie. Niedługo po tym jak powzięli plan, objawił się im sam bóg Hermes, który powiedział im, że do Kaukazu to na prawo i pomylili drogę trzy dni temu. Adros stwierdził że świat przecież okrągły to i tak dojdą, na co Hermes zdzielił go przez łeb kaduceuszem, aż zadudniło i przypomniał, że świat jest płaski i na słoniach stoi. I że orientację w terenie mają gorszą niż Dionizos po trzeciej amforze - i teraz Hermes będzie prowadził. Tak więc ruszyli herosi prowadzeni przez Hermesa, ruszyli przez Grecję, minęli Troję i ruszyli w dzikie ostępy, gdzie nawet już "Bar Bar" nie mówią i po krzakach srają. W końcu jednak na horyzoncie zamajaczyły im niebosiężne szczyty Kaukazu. Hermes wskazał im na najwyższy z nich i życzył powodzenia, mówiąc że on już musi się zawijać, a drogę już znają. Powinni jednak się spieszyć, bo choć Atena stara się, aby Zeus był zajęty, to nawet ona nie zdoła opóźniać go w nieskończoność...

    Tymczasem na Olimpie - Zeus rozważał rzucenie posady króla bogów i wyjechanie. Gdziekolwiek, choćby i do Tracji. Atena uznała że jest to akurat dzień, aby przedstawić mu raport finansowy za ostatnie stulecie - wydatki na ambrozję i nektar, ofiary śmiertelników, długi alimentacyjne... Tabelki dwoiły się i troiły Gromowładnemu przed oczyma, a wróg był to straszniejszy niż Giganci, Tyfon i jego władna małżonka razem wzięci - zapowiadał się długi dzień...

    Powróćmy jednak do naszych herosów - znajdując ich gdzieś w połowie drogi na górę. Śmiałkowie wspinali się coraz wyżej, unikając zdradzieckich uskoków i podejrzanie skruszałych skałek, starając się przy tym nie narobić hałasu - Zeus mimo wszystko głuchy nie był i gdyby coś zaczęło się dziać na Kaukazie mógłby unieść wzrok znad pergaminów... W końcu jednak znaleźli się w pobliżu szczytu, gdzie nad przepaścią wisiał tytan. Herosi zdecydowali się zaczaić i poczekać, na przylot słynnego sępa - w końcu gdyby ptaszysko nie znalazło obiadu, mogłoby się wkurzyć i nie daj boże donieść Zeusowi co się wydarzyło! Godziny mijały, jednak w końcu na horyzoncie, ciężko uderzając skrzydłami pojawił się rzeczony sep. Bydle było wielkie i wypasione - rozmiarem bardziej przypominało krowę... i było spasione niczym kupiec po dobrym sezonie. Herosi nie ulękli się jednak, Tyrezjusz założył na głowę hełm niewidzialności, a Adros schował się pośród skałek z łukiem. W końcu sęp dotarł na miejsce posiłku i zawisł nad Prometeuszem. Już miał zacząć konsumpcję gdy nagle...

    JEB! Dostał w łeb kamieniem. Zaskoczone ptaszyszko rozejrzało się wokół - czyżby ukruszyła się skała? Niee, to nie to. Noc nic, z powrotem do... I kolejny kamień! Wkurzony sęp odleciał do tyłu i rozejrzał się. Czyżby znowu jakiś złośliwy satyr? No nic, będzie przekąska! Zaraz... nikogo nie było!

    JEBUDU! Kolejny kamień. Wkurzone już solidnie ptaszysko zaskakująco szybko jak na swoją masę poleciało w stronę z której jak zdawało się, nadlatywały kamienie. Niczego tam jednak nie było, tylko kolejne... JEB! JEB! JEBUDU! KAMIENIE! Wkurzony ptak leciał naprzód, nie wiedząc że wlatuje dokładnie w pułapkę - prosto w miejsce, gdzie Adros miał go idealnie wystawionego jednego celnego strzału... Akryjczyk w końcu wyskoczył zza strzałek, przymierzył się... A strzała trafiła prosto w oko poczwary, która padła z głośnym skrzekiem na ziemię... W tym samym zaś momencie czujna Atena upuściła na biurko Gromowładnego kolejną stertę papirusów, tłumiąc odgłos. Heron pospiesznie sprawdził, czy bestia aby nie żyje - po czym wziął się do otwierania kajdan Prometeusza. Na szczęście Hefajstos musiał odwalić fuszerkę, bowiem kajdany dały z łatwością się otworzyć - a Prometeusz po raz pierwszy od dawna nie miał robić za danie dnia. Wdzięczny tytan uściskał obu herosów, aż zatrzeszczały im gnaty - po czym cała trójka pospiesznie zeszła z góry. Tam, herosi ruszyli w drogę powrotną do domów, tytan zaś udał się w swoją stronę - zapewne, aby jak najszybciej zejść z oczu Zeusowi, dopóty gniew tego się nieco nie zelżeje. Reszta bogów olimpijskich jest zaś wdzięczna dwójce śmiałków i z pewnością nie będzie szczędzić im swych względów. Atena już zapowiedziała, że pobłogosławi gaje oliwne u któregoś ze śmiałków, zaś Hermes tak otuli kupców swoją protekcją, że zechcą oni przebywać w polis jednego z bohaterów Olimpu znacznie dłużej, zostawiając tym samym niemałą ilość brzęczących drachm.

    Tymczasem na Olimpie, Zeus skończył z ostatnim pergaminem i uniósł wzrok znad biurka, wiodąc nim po ziemi... Wszystko było dobrze... Zaraz, a gdzie Prometeusz?! Nawet na ziemi słychać było jak pośród piorunów nagłej burzy roznosi się basowy głos.

    "JAK JA DORWĘ KTOKOLWIEK TO ZROBIŁ TO NOGI IM Z DUPY POWYRYWAM! I ŻE CO?! TO DOPIERO POŁOWA TABELEK?! WEZWAĆ EXCELOSA, NIECH ON TO WYPEŁNI!"




    +20 PB dla Argolidy i Tanatyru
    • Błogosławieństwo Ateny sprawia, że w całym państwie gaje oliwne w następnej turze produkują po dzbanie oliwy więcej (i nie, tłocznia nie ma tutaj nic do rzeczy)
    • Błogosławieństwo Hermesa sprawia, że w następnej turze w wybranym polis agora dostarcza dodatkowe 6 drachm za każde domostwo
    • Gracze muszą zgodnie wybrać który bonus chcą otrzymać. Nie jest możliwe aby któryś zrzekł się swojej części błogosławieństwa na rzecz drugiego.
    • Informacje o zdobytym doświadczeniu pojawi się na TFach

    Saharczyk lubi tą wiadomość


    Sponsored content


    Męczęństwo Prometeusza  Empty Re: Męczęństwo Prometeusza

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Lis 26, 2024 9:10 am