Mistrz Zakonu Prometeusza wezwał członków na obrady, rozpoczynając pierwsze walne spotkanie Zakonu. Obrady rozpoczął wyniosłymi stwierdzeniami i przypomnieniem do czego został stworzony Zakon. Następnie zakomunikował, iż kiesa Zakonu pozwala na dokonanie wydatków związanych z celami Zakonu. W związku z tym zaproponował dyskusję na temat rzeczonych wydatków. Zaproponował dwie opcje:
1. Wsparcie polis, poszkodowanych trzęsieniem ziemi, które dotknęło w bieżącym roku Peloponez. Mistrz proponuje pokrycie kosztów odbudowy zniszczonej infrastruktury.
2. Przeznaczenie pieniędzy na zaciągi wojsk w celu przyśpieszenia wyzwolenia Cypru.
Po zaproponowaniu opcji nr. 1 natychmiast podniosły się głosy niektórych członków Zakonu, iż pomoc taka zaburzyłaby balans sił w Helladzie. Państwa Epiru czy też Azji mniejszej dotykane suszą lub pomorem nie dostawały bowiem żadnego wsparcia. Z kolei opcja nr. 2 mimo, że jest mniej krytykowana, posiada wskazywane przez innych mankamenty. Zakon sam w sobie nie posiada ani kuźni, ani poborowych, ani też surowców niezbędnych do werbunku wojska, wobec czego musiałby powierzyć te pieniądze któremuś z polis. Tutaj zaś nie ma pewności, czy rządzący zachowają lojalność celom zakonu i nie wykorzystają wojska do swoich celów oraz z tym co stanie się z nim już po szczęśliwym wypędzeniem satyrów z wyspy. A może jest jeszcze jakiś inny cel, na który powinne zostać przeznaczone środki?
//poniższe służy do dyskusji. Wszelkie następcze głosowania będą tajne i jedynie wynik głosowania będzie podany do informacji. Wypowiadać mogą się polis, które dysponują co najmniej jednym członkiem Zakonu.
1. Wsparcie polis, poszkodowanych trzęsieniem ziemi, które dotknęło w bieżącym roku Peloponez. Mistrz proponuje pokrycie kosztów odbudowy zniszczonej infrastruktury.
2. Przeznaczenie pieniędzy na zaciągi wojsk w celu przyśpieszenia wyzwolenia Cypru.
Po zaproponowaniu opcji nr. 1 natychmiast podniosły się głosy niektórych członków Zakonu, iż pomoc taka zaburzyłaby balans sił w Helladzie. Państwa Epiru czy też Azji mniejszej dotykane suszą lub pomorem nie dostawały bowiem żadnego wsparcia. Z kolei opcja nr. 2 mimo, że jest mniej krytykowana, posiada wskazywane przez innych mankamenty. Zakon sam w sobie nie posiada ani kuźni, ani poborowych, ani też surowców niezbędnych do werbunku wojska, wobec czego musiałby powierzyć te pieniądze któremuś z polis. Tutaj zaś nie ma pewności, czy rządzący zachowają lojalność celom zakonu i nie wykorzystają wojska do swoich celów oraz z tym co stanie się z nim już po szczęśliwym wypędzeniem satyrów z wyspy. A może jest jeszcze jakiś inny cel, na który powinne zostać przeznaczone środki?
//poniższe służy do dyskusji. Wszelkie następcze głosowania będą tajne i jedynie wynik głosowania będzie podany do informacji. Wypowiadać mogą się polis, które dysponują co najmniej jednym członkiem Zakonu.