Mit założycielski
Mity głoszą, że założycielem miasta był niejaki Tankredes – dorycki wojownik który brał udział w Wojnie Trojańskiej po stronie sprawiedliwych. Niektórzy twierdzą nawet, że Tankredes siłą i zwinnością dorównywał, a nawet i prześcigał Achillesa. Na pewno jednak przewyższał go pod względem zdolności do nie bycia zabitym, gdyż w przeciwieństwie do sławnego herosa, Tankredes wyszedł z wojny cało. Gdy flota grecka odpływała spod popiołów jakimi była już wtedy Troja, Tankredes zebrał część Myrmidonów Achillesa oraz tych wszystkich którzy z jakiegoś powodu nie mieli po co wracać do swoich ojczyzn oraz na czele pięciu statków odpłynął na zachód. O wyczynach Tankredesa i jego kompanii krążyły legendy, które trudno spisać w jednym zwoju. W końcu jednak ostatni statek wyprawy, z herosem na pokładzie, rozbił się u wybrzeży wyspy Skiros. Początkowo lokalni mieszkańcy przyjęli rozbitków do swojej osady. Nawet ich nakarmili i wyprawili na ich cześć wielką ucztę. Gdy jednak wydawało się, że większość ludzi Tankredesa leżała upojona na biesiadnych salach, lokalsi wyciągnęli noże i próbowali powybijać gości do nogi. Na szczęście jednak Tankredes miał mocną głowę i po tym jak samodzielnie zaszlachtował 3 napastników, krzyknął tak głośno, że zbudził kompanów, którzy natychmiast dołączyli do bijatyki. Niedoszli gospodarze nie byli w stanie poradzić sobie z
Historia
Nie do końca wiadomo co się do końca działo w Tankredii od tego czasu – wszystkie kroniki zniknęły zapewne w mrocznych wiekach. Wiadomo jednak, że miasto w ten czy inny sposób przetrwało, choć zdecydowanie nie było ono w pełni swojej świetności. Istotne jest jednak, że około pół wieku temu władzę w osadzie przejął pewien tyran imieniem Juden. Jego rządy można opisać najprościej jako: trwoga. Żelazną ręką trzymał ponoć mieszkańców Tankredii i decydował samodzielnie o wszystkich sprawach, a że podejmował fatalne decyzje, to miastu, które i tak było w ostatnim czasie w złym położeniu – zaczęła grozić zagłada. W końcu pewnego wieczoru, gdy z rozkazu Judena przeprowadzano kolejną już publiczną egzekucję, lud wszczął zamieszki, które przerodziły się w otwarty bunt, wskutek którego ostatecznie to Juden stracił życie.
Po tych wydarzeniach, tymczasową władzę w mieście objął Polinejkes – jednen z niewielu żyjących wtedy mężów stanu. W praktyce lud przekazał mu władzę, aby ukształtował on nowy system polityczny dla miasta. Polinejkes stworzył więc całkowicie nowy system (chociaż niektórzy twierdzą, że opierał się na starożytnych, odnalezionych przez niego zwojach), który nazwał demokracją (od dḗmos „lud” i krátos „władza”). Gdy Polinejkes ustąpił z urzędu, nowa demokracja tankredyjska zaczęła rozszerzać swoje wpływy, za panowania ludu przywrócono część dawnej chwały miasta, zbudowano pierwsze okręty i rozpoczęto ekspansję na Ikos i Psyre. Współcześnie, kiedy ciemne wieki się kończą, młoda demokracja jest na dobrej drodze do zbudowania swojej własnej potęgi na Morzu Egejskim.
Społeczeństwo
Jako, że jest umiejscowiona na wyspie, Tankredia ma silne morskie tradycje, które swoje początki biorą z mitu założycielskiego. Nic więc dziwnego, że najważniejszym bogiem dla Tankredyjczyków jest Posejdon bez którego opieki państwo nie mogło by zwyczajnie funkcjonować.
Pomimo swojej niechęci do tyranii, mieszkańcy Tankredii nie są zatwardziali w kwestii tolerowania tego typu ustrojów w innych krajach. Są zdania, że demokracja to najlepszy możliwy system, zatem jeśli w innych miastach panuje oligarchia, tyrania, bądź monarchia, to znaczy, że inne miasta będą mieć wolniejszy rozwój, a przez to Tankredia będzie silniejsza na ich tle. W ich mieście jednak nie może panować żadna pojedyncza osoba ani mała grupa ludzi, toteż będą bronić swoich ideałów i swoich praw nawet za cenę życia. To również stwarza społeczeństwo w którym nie interesowanie się sprawami bieżącymi miasta i nie posiadanie opinii na tematy polityczne wiąże się z ostracyzmem społecznym.
Ustrój
W mieście panuje demokracja, w której najważniejsze decyzje są podejmowane na zgromadzeniu ogólnym zwanym eklezją w której głos ma każdy obywatel miasta. Dodatkowo miasto podzielone jest na 10 dystryktów i w każdym zamieszkuje coś co można nazwać plemieniem. W każdym plemieniu są zarówno ubodzy, średniozamożni, jak i bogaci mieszkańcy miasta. Plemiona są podzielone dodatkowo na mniejsze jednostki – demy, które mają swoje własne rady, które następnie łączą się w rady plemienia i wspólnie przygotowują agendę na następne spotkanie eklezji. Każde plemię ma też obowiązek wybierania swojego strategosa (a więc strategosów jest 10) oraz do utworzenia komitetu który będzie przez 1/10 roku odpowiadał za bieżące sprawy państwa. Wspólnie 10 komitetów wchodzi też w skład Sądu Tankredii, który podejmuje decyzję odnośnie występków w mieście.
- Mapa: