Sztuka Wojny

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

2 posters

    Ifrytalnisa

    Hareoon
    Hareoon


    Liczba postów : 354
    Join date : 01/01/2021

    Ifrytalnisa Empty Ifrytalnisa

    Pisanie by Hareoon Sob Sty 02, 2021 10:50 pm


    Ifrytalnisa

    Ifrytalnisa ERNdXwF

    Historia:
    Historia Półwyspu Arabskiego od zawsze była spisywana bardziej krwią i potem niźli piórem. Dla postronnego wydawać by się mogło, że ta gorąca kraina, której większość terenów zajmuje pustynia jest absolutnie niezdatna do zamieszkania. A mimo to, to właśnie te ziemie były kolebką jednej z największych cywilizacji, która przewyższała swoimi dokonaniami nawet Imperium Rzymskie, Perskie, czy Macedońskie. Przed wielką zarazą Islam rozprzestrzenił się na większość znanego świata, docierając do Iberii, Persji, Kaukazu, wschodniej i zachodniej Afryki, a nawet docierając do Indii. Jednak to było przed ciemnymi czasami. Gdy nad światem zapadł zmrok, wszystkie niemal dokonania Islamu poszły w niepamięć, tak samo jak jego najwięksi sukcesorzy. Wyjątkiem nie był Sułtanat Mameluków, które jako jedyne państwo wygrało z inwazją mongolską, a które władało obszarem Hidżazu (zach. wybrzeże Półwyspu Arabskiego). Kres jego istnienia stwarzał jednak okazje do powstania nowych graczy w regionie.

    Plemiona zamieszkujące centralny półwysep arabski zawsze były dzikie, nawet jak na standardy Beduinów. Od czasów Wojen Riddy, muzułmanie zrozumieli, że władza nad tym regionem zawsze będzie ograniczona. Dlatego też był to region, którego mieszkańcy nawet pomimo przyjęcia Islamu, zachowali większość dawnych przedislamskich obrządków. Nawet nadejście zarazy nie zmieniło w większym stopniu ich półdzikiego stylu życia pustynnych nomadów, choć oczywiście uszczupliło ich zasoby ludzkie. Byli jednak często rozczarowani, gdy podczas tradycyjnych napadów na bogatsze rejony wybrzeża zastawali martwe, niepogrzebane ciała i opuszczone zgliszcza dawnych osad. Nie mając z kim walczyć, zaczęto walczyć między sobą. Nikt nie wie, ile naprawdę lat spędzono na bratobójczych walkach, jednak wiadomo, że zwycięsko wyszło plemię Ifrytalnisa, które zjednoczyło wszystkie pozostałe plemiona pod wspólnym sztandarem. Do tego momentu dawno porzucono już i tak powierzchownie wyznawany Islam i powrócono do pierwotnych wierzeń arabskich, których ślad był obecny w większości Koranu. Wodzowie połączonych plemion postanowili, korzystając z braku jakiejkolwiek państwowości w Arabii, najechać i podbić okoliczne tereny. Skupiono się przede wszystkim na terenach wcześniejszego Hidżazu zajmując kolebkę Islamu Mekkę, którą uczyniono stolicą, a kilka miesięcy potem Medynę. Z łatwością pobito kilku lokalnych watażków, próbujących stawiać opór, a miejscowa ludność, mocno zdziesiątkowana uznała nową władzę i również powróciła do starych wierzeń z nową nadzieją na stabilizację po tylu latach chaosu.

    Religia:
    Ludzie powrócili do dawnych wierzeń odrzucając całkowicie islam. Uważają, że Mahomet był dżinem, który wraz z innymi dżinami uknuł spisek przeciwko ludzkości. Ludzie dali się omamić i odrzucili starą wiarę, bezczeszcząc święte miejsca co rozgniewało Bogów. Postanowili oni ukarać niewiernych zsyłając na nich zarazę. Kamienie Ifryta, których jest w sumie 7, są potężnymi artefaktami zesłanymi przez Bogów na świat. Ifrytalnisa jest aktualnie w posiadaniu dwóch kamieni Ifryta czarnego i czerwonego. Wierzy się, że kto zbierze je wszystkie, będzie wyniesiony do niebios jako najwyższy Bóg. Funkcje kapłańskie pełnią kobiety.

    Ustrój:
    Ifrytalnisa jest teokracją. Na Najwyższą Kapłankę Ognia wybierana jest najstarsza kobieta z rodu Ifrytalnisy.
    Ifrytalnisa NJp7wOk
    Piastun
    Piastun
    Mistrz gry


    Liczba postów : 3256
    Join date : 28/12/2020

    Ifrytalnisa Empty Re: Ifrytalnisa

    Pisanie by Piastun Czw Sty 07, 2021 2:43 pm

    Bonus Startowy: Dar Ifryta
    Sposób i tempo w jaki opanowaliśmy tę część półwyspu, wymaga od nas niesamowitego wyczucia i orientacji w terenie. Często przemierzane przez nasz wojska piaski i pustynie, nie pozwalają na regularne napojenie koni czy uzupełnienie zaopatrzenia. Musimy sobie radzić w inny sposób. Powiada się, że dawno temu, nasz lud dostał od Ifryta niezwyczajną umiejętność i wyczucie w planowaniu wypraw wojennych.

    Gracz zaczyna z opracowaną technologią „logistyka wojenna”

    Doktryna: Miasto pielgrzymek
    Pomimo, że odorzuciliśmy Islam, to wiele okolicznych ludów i narodów nalej wyznaje tę religię. Odbywany przez nich hadżdż skutkuje większym obrotem w Mekce, bo pielgrzymujący podróżni zawsze zostawią tam trochę złota. Nawet jeśliby przestali, to dalej możemy mieć napawającą dumą świadomość tego, że to my władamy świętym, dla ich wiary miastem.

    Dopóki gracz ma w granicach Mekke, co turę otrzymuje 2 prestiżu i 5 sztuk złota (zysk może się zmieniać w zależności od populacji muzułmanów i paramuzułmanów)


    Doktryna: Całe życie na koniu
    Nomadzkie tradycje, walka konna i piaski pustyni to coś co determinowało dotychczasowe życie każdego Araba w Infrytalnisie. Zatem każdy musiał dbać o swojego rumaka, gdyż był on jego wiernym towarzyszem w boju. Niezależnie od tego, końmi Najwyższej Kapłanka Ognia, opiekuje się specjalnie przeznaczony do tego fachowiec.

    Gracz może nająć darmowego koniuszego, któremu nie musi opłacać utrzymania.

      Obecny czas to Pią Lis 01, 2024 3:28 am