Królestwo Gruzińsko-ormiańskie
Historia
Gdy zdziesiątkowani zarazą i mongolską inwazją mieszkańcy Kaukazu po latach głodu, nędzy i rozpaczy w końcu opuścili schronienia jakie dawały im niezliczone górskie twierdze, doliny i jaskinie rozsiane po ziemiach dawnego gruzińskiego królestwa, ujrzali krainę zrujnowaną i całkowicie opustoszałą. Lecz nieskrępowany już najazdami muzułmanów lud przystąpił do odbudowy miast i wsi. Wkrótce pola Kakheti znów porosły winorośla, wyżyny Imereti zapełniły się spędzanym zewsząd bydłem, a na przybrzeżnych wodach Gurii, Abchazji i Adżarii pojawiły się łodzie rybackie. Początkowo pomniejszych feudałów roszczących sobie prawa do tych ziem niewiele interesowały dawne zależności, dlatego też utworzyli oni szereg lokalnych księstw i królestw, które po krótkim czasie zaczęły zwalczać siebie nawzajem. Ten stan rzeczy zmienił się jednak nagle, gdy nad twierdzą Narikala w Tbilisi zaczęły powiewać chorągwie rodu Bagrationów, niegdysiejszych władców Kaukazu. Władycy kolejnych górskich państewek poddawali się władzy królewskiej, zachęcani do tego mieczem, złotem bądź wiarą, jako że prawosławnym duchownym szczególnie zależało na odnowieniu silnej władzy centralnej, która w zarodku zniszczyłaby kiełkujący wśród ciemnego ludu politeizm.
Forteca w Khertvisi - stolicy królestwa
Zurab II dbał o rozwój odbudowanego po latach zamętu królestwa, a swoje panowanie spędził przede wszystkim na umacnianiu autorytetu, tak by nikt nie miał złudzeń co do tego kto jest jedynym i prawowitym władcą na Kaukazie. Jednak dalsze losy kraju stały pod znakiem zapytania, jako że władca nie posiadał męskiego potomka. Królestwu zagroził rozpad do jakiego w historii Gruzji dochodziło już od starożytności dziesiątki razy. Wtedy też Zurab II nawiązał pierwsze kontakty z powstającym z gliszczy państwem ormiańskim, mozolnie odubowywanym przez pochodzącego również z dynastii Bagrationów króla Ashota V. Po klikuletnich negocjajach ostatecznie władcy obu królestw zgodzili się na zawarcie mariażu, w ramach którego najstarsza córka Zuraba, Tamara, poślubiła syna i następcę tronu ormiańskiego Gagika, który po śmierci Zuraba, gdyby ten wciąż nie spłodził męskiego potomka, miał przejąć władzę w samej Gruzji. Plany te, jak się miało wkrótce okazać, spełzły na niczym, gdy rok po ślubie zmarł Ashot, a kilka miesięcy później w jego ślady poszedł również Zurab. Natomiast szykujący się do objęcia tronu Gagik niespodziewanie poległ w bitwie z jednym z azerskich plemion zamieszkujących wybrzeża Morza Kaspijskiego. Taki splot wydarzeń doprowadził do przejęcia władzy w Armenii przez brata Gagika, Sumbata, ten jednak został wkrótce obalony przez niechętnych mu poddanych, a na tronie osadzono ostatecznie Tamarę. W samej Gruzji doszło w tym czasie do buntu i przed krajem znów stanęła wizja podziału, jednak interes we wmieszaniu się do konfliktu dostrzegli ormiańscy feudałowie, którzy koronowali swoją władczynię na Tamarę II, królową Gruzji, i przywrócili jej faktyczne rządy w Tbilisi. Nie spodziewali się jednak, że młoda królowa okaże się być na tyle zdolnym suwerenem, by wyrwać się spod kurateli ormiańskich możnych i rozpocząć samodzielne rządy.
Tamara II
Tamara, znana ze swej dobroci i roztropności, szybko zdobyła wystarczające poparcie, by utrzymać się na tronie. Chcąc ponadto ustabilizować swoją sytuację prawną, ogłosiła powołanie wspólnego, ormiańsko-gruzińskiego królestwa, a stolicą nowopowstałego bytu ustanowiła Khertvisi, miasto leżące na drodze z Kutaisi do Erywania. Przyczyniła się także do skonsolidowania gruzińskiego kościoła prawosławnego z apostolskim kościołem ormiańskim, tworząc wspólny obrządek ormiańsko-gruziński. Na jego czele stanął dotychczasowy patriarcha Gruzji, jednak musiał on przenieść swoją siedzibę do świątyni w Wagharszapatcie.
Królestwo Tamary, zwane po prostu Królestwem Kaukazu, po ustabilizowaniu sytuacji wewnętrznej zaczęło spoglądać w kierunku możliwej ekspansji. Poza władzą Khertvisi wciąż pozostają liczne terytoria zamieszkane przez ormian, inne ludy kartwelskie i zwykłych chrześcijan, które to rozwijające się państwo będzie chciało wziąć w opiekę.
Ustrój
W kraju Ormian i Gruzinów panuje feudalizm, który ze względu na swoją długą tradycję sięgającą czasów starożytnych, doczekał się specyficznej nazwy "patronqmoba". Na czele kraju stoi król (bądź królowa), któremu poddani są eristavi, czyli namiestnicy poszczególnych księstw. Niżej w hierarchii stoją aznauri, którzy są odpowiednikiem zachodnioeuropejskiego rycerstwa. Ci z nich, którzy dzierżą ważne pozycje na dworze, zwani są natomiast didebuli. W królestwie od wieków panował zwyczaj posiadania silnej administracji, co nie zostało zbagatelizowane po odrodzeniu. I tak też księstwa podzielono na te zwykłe, czyli saeristavo, oraz na przygraniczne marchie, zwane sanapiro, których namiestnicy posiadają szerszą autonomię i zwolnienie z niektórych danin, ale w zamian muszą utrzymywać silniejszą armię do ochrony górskich przełęczy i szlaków. Ponadto w królestwie kładzie się silny nacisk na utrzymanie dworu i szeregu stanowisk dla ludzi mających sprawnie zarządzać państwem, z których wyróżnia się ukhutsesi, czyli przedstawicieli najważniejszych urzędów. Nie ulega wątpliwości, że system ten czeka jeszcze szereg reform w następnych latach, mających uczynić królestwo silnym organizmem państwowym.
- Położenie na mapie: