Królewskie Śluby
W 9 roku po ogłoszeniu igrzysk przez Pytię po wieloletnich staraniach Król Troilos z Troi pojął za żonę Królową Ariadnę z Królestwa Telchinów. Mariaż ten oznacza dla Azji mniejszej trwały pokój, jednak pozostaje kwestia Czterech Rodzin, które obecnie wciskają się pomiędzy oba królestwa.
Kupcy i wędrowcy opowiadają jakoby już w trakcie wojny Troi z Czterema Rodzinami Król Troilos zabiegał o względy Ariadny. Czy miało mieć to związek z udzieleniem wsparcia Troi czy też nie udzieleniem wsparcia Czterem Rodzinom, nie wiadomo. Wiadomo za to, że Królowa pozostała neutralna w tym konflikcie, a zarazem podejmowała liczne umowy handlowe z Troją. Mówi się, że Troja nie szczędziła złota i srebra na dary dla Ariadny, choć oficjalnie w rejestrach zapisano jedynie brąz i żywność. Podobno do ślubu monarchowie nawet się nie widzieli, nie licząc obrazów, co jest zgodne z tradycją, choć rzadko praktykowane.
Ariadna choć już nie młoda bo posiadająca 28 wiosen męża nie miała, a i o kochankach plotek nie było. Mówi się, że Ariadna po śmierci ukochanego Króla-Ojca skupiła się na rządzeniu Królestwem, a nie na kurwieniu, co większość obywateli raczej pochwalała, choć i tu nie zabrakło śpiewanych po karczmach i portach sprośnych piosenek o zimnym sercu i zbyt ciasnej ***** Królowej. No, nie dogodzisz.
Za to o Królu Troilosie nie za wiele wiedziano, choć sporo o nim mówiono w Królestwie Telchinów. Znane były jego liczne podboje i armia najsilniejsza i najliczniejsza w całej Helladzie. Mimo to sam Król nie dostarczała zbyt wiele materiału do plotek o nim.
Mimo tego wszystkiego gdy na początku roku ogłoszono zaślubiny i rozesłano posłów do okolicznych państw z zaproszeniami, to zaczęto się w Królestwie zastanawiać jakie zmiany to przyniesie. Czy handel będzie bezpieczniejszy, a może wojny ustaną w tej części świata, czy też może powstanie jedno Królestwo i właściwie to jak się ono nazywać będzie, no i najważniejsze: czy od teraz Trojańczyk będzie mi bratem/siostrą? Na te inne pytania odpowie jak zwykle jutro bo w sama Rada w Królestwie właściwie nie miała nic do gadania w tej kwestii. Królowa sama podjęła decyzję o ożenku i jedynie poinformowała Radę o tym. Podobno część członków Rady była wściekła, że nie miała wpływu na wybór męża Królowej. Jednak większość przyjęła to nie tylko z ulgą (ona ma AŻ 28 lat!!!), ale też z zadowoleniem, że udało się zbudować trwały sojusz z bardzo silnym "graczem" w tej części Hellady.
Zaślubiny mają odbyć się zgodnie ze zwyczajem Telchińskim, ale w Troi by następnie przenieść uroczystość na Rodos i tam ją zakończyć.
Zaproszono wielu znamienitych gości tak z Królestwa Troi jak i z Królestwa Telchinów, jednak zaproszenia rozesłano też za granicę* w tym do: Kraterosa Korsarza Kydońskiego, Republiki Naksos, Króla Papadopulusa z Minnatioi, Zagrei oraz Króla Teoklesa z Heiraksei.
Na zaślubiny oba królestwa przeznaczyły niemałe środki** tak by goście nie wrócili zawiedzeni i trzeźwi oraz by zadowolić Bogów.
Po uroczystościach i kilku dniach wypoczynku na słonecznym Rodos małżonkowie wyprawili się do Delf w poszukiwaniu błogosławieństwa Apolla i uzyskania przepowiedni dot. ich przyszłości.
//*"za granicę" czyli do wszystkich państw Hellady - jak ktoś chce się pojawić/wysłać delegację czy coś to niech napisze, wskazałem jedynie tych którzy są dość blisko lub wstępnie się wprosili.
//**na zaślubiny przeznaczono w sumie:
121 drachm - zakup usług i najpotrzebniejszych rzeczy
8 wozów żywności, 2 amfory oliwy, 7 dzbanów wina - dla bawiących się i dla ludu
3 bloki złota - na ozdoby i dla każdego zaproszonego tyle złota ile uniesie
część może zostać przeznaczona na ofiarę dla Bogów/Apolla/Delf